Dlaczego pomysł z bojkotem TVN przez PiS jest genialny

Wszyscy się głowią nad bojkotem TVN przez PiS. Jedni piszą że to dobrze bo niby TVN zmądrzeje (jaka prawi p. Kłopotowski na swoim blogu, chwaląc przy tym Jacka Kurskiego – co comment) a inni mówią że PiS strzela sobie w głowę (red Warzecha)

A dla mnie jest to desperacki ale bardzo genialny pomysł. Wynika on z:

1. Analizy tego co hamuje wzrost poparcia dla PiS
2. Analizy tego jak można zwiększyć to poparcia – co może pomóc.

Ad1. Od bardzo dawna, od czasów kiedy o mało co PiS nie zdobył Tuskowego poziomu poparcia, tj. od czasu upadku Marcinkiewicza wiadomo że główną barierą dla PiS jest Prezes i Prezydent. Obaj odpowiadają za jakieś 10% spadku poparcia. Wielu nie zagłosuje na PiS tylko i wyłączni z powodu braci K.

Ad2. Pytanie więc co robić. Wiemy przecież, że bez braci K partia PiS jako taka nie istnieje. Nawet jeśli elektorat mami się wizją, że PiS to jakaś “normalna” partia to każdy kto zna lepiej PiS wie, że jest to rodzinna impreza. Więc bracia K muszą dowodzić. Ale przecież nie trzeba tego pokazywać w TV!!! Czyż przecież za Millera nie było tak że im mniej Leszka w TV tym poparcie dla SLD większe? Jeśli nie będzie żadnych przekazów medialnych na temat Lecha czy Jarosława Kaczyńskich to nie będzie żadnych frazesów o układzie (co wkurza albo nudzi wielu) czy o knajactwie (co razi chamstwem i zwyczajnie obraża wielu wyborców) i może powstać wizja, że w sumie to ten PiS nie jest aż taki zły. Nie jest bo przecież w TVN nic o tym nie ma…... A jak zostanie już tylko Palikot to na tle milczącej twarzy PiS, PO zyska szybko miano matoła roku, a PiS stanie się przyszłością naszej polityki…......

————-

Uważam, że pomysł ten jest genialny. Serio mówiąc fakt iż ciągle są jakieś konferencje prasowe, po trzy dziennie, nie wychodzą na zdrowie żadnej partii. Wizja Gosia mówiącego raz o zdrowiu a raz o zbożu nie jest strawna dla zwykłego wyborcy. Tak więc im mniej PiS w mediach tym więcej w sondażach.

A jeśli jeszcze jakoś udałoby się nie pokazywać niczego o Rydzyku (np. nie pokazywać radości tego środowiska ze śmierci Geremka) to PiS ma duże szanse na sukces.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Koncepcja ciekawa,

dla zwykłego widza nawet ulga, ileż można nadęte przemowy pełne bełkotu pisowców oglądać i słuchać.

Ale czy PiS na tym zyska?

Szcerze mówiąc nie mam pojęcia, w sumie nawet mnie to nie interesuje, choć wolałbym by nie zyskali.

pzdr


Szanowny woodya

Koncepjoznizm postu może być uznany przez szefostwo partii jako naprawdę genialny i co będzie jak o 6 rano przyjdą, aby sprowadzić do siedziby szefa?

A na poważnie, im mniej PiS w mediach tym lżejsza atmosfera i merytoryczność, jaka by ona nie była, mierna ale zawsze.

Pozdrawiam


Zgadzam się z Panem Mireksem,

a i Autorem tudzież. Bo wyobraźcie sobie Państwo: PiS juz glośno w mediach nie krytykuje (poza wybranymi, gdzie i tak swoja publika). Robi to w tzw. terenie, i też wsród swoich (bylo nie bylo ok. 5 mln)

I czai się za weglem jak groźna bestia. A protesty ludowe nasilać się bedą. Tusk chcąc wszystkim dobrze zrobić, nikomu nic nie zrobi.

Wyborcy PO, jak wiadomo, do energicznych i gotowych do dzialań permanentnych nie należą. A w końcu machną ręką, bo swoje już raz zrobili.

I tylko txt zostanie ostoją myśli wolnej. Albo propagandy zgubnej. Zależy z których pozycji patrzeć.

Pozdrawiam serdecznie i szarowidząco


woodya

no muszę przyznac, ze mnie to nie przekonalo. wojna z mediami zawsze zle konczy sie dla tych, ktorzy z mediami walcza. ostatnie wybory pokazaly to wyraznie. tvn bedzie nadal relacjonowal glupoty i potkniecia tuzow intelektu z pis (przeciez nie moga wyganiac z konferencji prasowej dziennikarzy tvn), a ze nie beda oni mogli prostowac swoich wypowiedzi? tym gorzej dla nich. dotychczas mogli chociaz recenzowac (czasem lepiej czasem gorzej) posuniecia (czy tez raczej ich brak) rzadu i po – w bylo nie bylo chyba najbardziej ogladalnym medium.

wystarczylo do dyskusji wystawiac to kulturalniejsze skrzydlo. wiecej kowala i poncyliusza, mniej suskiego i karskiego.

jeszcze wroca do tvn. wczesniej niz pozniej.


Subskrybuj zawartość