“Skoro Kościół to nie Pana “cyrk” to czemu się Pan zabierasz za tresurę “nie-swoich małp”?
To co napisałeś jest bardzo niesmaczne. Po pierwsze w żadnym miejscu Igła nie nazwał Kościoła cyrkiem. Po drugie zaś, co masz na myśli pisząc “nie swoich”?
W moim odczuciu, te pozostając przy Twej stylistyce “małpy” są bardzo swoje.
Gdyby były obce, gdyby nic a nic Igły nie obchodziły nie pisałby tekstów takich jak ten.
Kościół to nie tylko Glemp, Rydzyk, biskupi, księża, mohery oraz wszyscy bezkrytycznie biorący udział w coniedzielnej mszy.
Kościół to również ludzie tacy jak Igła. I to własnie Ty, który obnosisz się tutaj ze swoim katolicyzmem powinieneś o tym świetnie wiedzieć i zamiast wypominac Igle “nie swoje małpy” postarać się aby również on znalazł w Kościele swoje miejsce.
>Poldek
“Skoro Kościół to nie Pana “cyrk” to czemu się Pan zabierasz za tresurę “nie-swoich małp”?
To co napisałeś jest bardzo niesmaczne. Po pierwsze w żadnym miejscu Igła nie nazwał Kościoła cyrkiem. Po drugie zaś, co masz na myśli pisząc “nie swoich”?
Delilah -- 26.12.2007 - 16:35W moim odczuciu, te pozostając przy Twej stylistyce “małpy” są bardzo swoje.
Gdyby były obce, gdyby nic a nic Igły nie obchodziły nie pisałby tekstów takich jak ten.
Kościół to nie tylko Glemp, Rydzyk, biskupi, księża, mohery oraz wszyscy bezkrytycznie biorący udział w coniedzielnej mszy.
Kościół to również ludzie tacy jak Igła. I to własnie Ty, który obnosisz się tutaj ze swoim katolicyzmem powinieneś o tym świetnie wiedzieć i zamiast wypominac Igle “nie swoje małpy” postarać się aby również on znalazł w Kościele swoje miejsce.