Być może Twoje intencje nie były złe, jednak sformułowałeś je w sposób cokolwiek pokrętny. I dość dziwne wnioski wyciągasz. Twoim zdaniem ktoś stojący poza Kościołem zawracalby sobie głowę pisaniem takich tekstów? Po co?
W następnym komentarzu zgodziłeś się na szczęście, że Kościół jest wspólnotą wszystkich wierzących. Może więc adekwatnie do tego zgodzisz się, że stojący z boku Igła jest częścią tej wspólnoty a tym samym ma prawo wyrażac swoje opinie na jej temat.
Nie rozumiem co miałeś na myśli pisząc o fan-klubie? Czy ktokolwiek wcześniej napisał że dla niego Kościół nie ma sensu bez Jana Pawła II?
>Poldek
Być może Twoje intencje nie były złe, jednak sformułowałeś je w sposób cokolwiek pokrętny. I dość dziwne wnioski wyciągasz. Twoim zdaniem ktoś stojący poza Kościołem zawracalby sobie głowę pisaniem takich tekstów? Po co?
W następnym komentarzu zgodziłeś się na szczęście, że Kościół jest wspólnotą wszystkich wierzących. Może więc adekwatnie do tego zgodzisz się, że stojący z boku Igła jest częścią tej wspólnoty a tym samym ma prawo wyrażac swoje opinie na jej temat.
Nie rozumiem co miałeś na myśli pisząc o fan-klubie? Czy ktokolwiek wcześniej napisał że dla niego Kościół nie ma sensu bez Jana Pawła II?
Delilah -- 26.12.2007 - 17:39