Powiedziałem: – Nie mam nic przeciwko małżenstwom homoseksualnym. Pan dokonuje manipulacji mówiąc, iż powiedziałem, ze “jestem zwolennikiem małżeństw homoseksualnych”, a to przecież nie to samo.
Jestem wrednym ateista, a jak Pan widzi stać mnie na “miłość bliźniego”, a przynajmniej tolerancję dla Ich varju, czyli inności. Co ustaliliśmy my, heteroseksualiści, że są varju… Poza tym, małżenstwo homoseksualne nie jest przedmiotem.
Pozdrawiam…
Panie Staszku!
Powiedziałem: – Nie mam nic przeciwko małżenstwom homoseksualnym. Pan dokonuje manipulacji mówiąc, iż powiedziałem, ze “jestem zwolennikiem małżeństw homoseksualnych”, a to przecież nie to samo.
Andrzej F. Kleina -- 02.01.2008 - 20:38Jestem wrednym ateista, a jak Pan widzi stać mnie na “miłość bliźniego”, a przynajmniej tolerancję dla Ich varju, czyli inności. Co ustaliliśmy my, heteroseksualiści, że są varju… Poza tym, małżenstwo homoseksualne nie jest przedmiotem.
Pozdrawiam…