Pieczenie chleba stało się już przyzwyczajeniem. Przestałem też fotografować kolejne wypieki, bo wyszedłem już ze stadium piekarniczego narcyzmu. Zaczynam za to gromadzić obserwacje praktyczne.
Chleb zawsze wychodzi! Czy ciasto było lejące i klejące, czy elastyczne i odchodzące od dłoni, to wypiek wychodził co najmniej dobry! Czy soli za mało, czy za dużo. Czy temperatura 200 czy 240.
Własne chleby wolno się starzeją. Dziś jadłem chleb cebulowy sprzed 9 dni i był zupełnie smaczny. Widocznie te polepszacze pogarszają chleby kupne…
Pięć wypieków!
Pieczenie chleba stało się już przyzwyczajeniem. Przestałem też fotografować kolejne wypieki, bo wyszedłem już ze stadium piekarniczego narcyzmu. Zaczynam za to gromadzić obserwacje praktyczne.
Chleb zawsze wychodzi! Czy ciasto było lejące i klejące, czy elastyczne i odchodzące od dłoni, to wypiek wychodził co najmniej dobry! Czy soli za mało, czy za dużo. Czy temperatura 200 czy 240.
Własne chleby wolno się starzeją. Dziś jadłem chleb cebulowy sprzed 9 dni i był zupełnie smaczny. Widocznie te polepszacze pogarszają chleby kupne…
Smacznego
jotesz -- 26.05.2008 - 08:19:)