+.
jak zwykle dobry tekst.
A Maleszka?
Jakoś nie mam zdania, filmu nie oglądałem, motywów moim zdaniem jego i wyjaśnień jego postępowania nie ma sensu się doszukiwać, bo i po co w sumie.
Dla mnie są drugorzędne, istotne i straszne jest po prostu, że wyrządzał zło.
W dodatku osobom, które mu ufały.
A co do jego obecności w ,,GW” to jak zwykle mam promichnikowe i progazeciarskie wyjaśnienie, ale może nie będę się rozwodził, bo i po co.
Może o tym jutro napiszę, by przed dwutygodniowym zniknięciem trochę fermentu zasiać na TXT.
Popisowcze,
+.
jak zwykle dobry tekst.
A Maleszka?
Jakoś nie mam zdania, filmu nie oglądałem, motywów moim zdaniem jego i wyjaśnień jego postępowania nie ma sensu się doszukiwać, bo i po co w sumie.
Dla mnie są drugorzędne, istotne i straszne jest po prostu, że wyrządzał zło.
W dodatku osobom, które mu ufały.
A co do jego obecności w ,,GW” to jak zwykle mam promichnikowe i progazeciarskie wyjaśnienie, ale może nie będę się rozwodził, bo i po co.
Może o tym jutro napiszę, by przed dwutygodniowym zniknięciem trochę fermentu zasiać na TXT.
pzdr
grześ -- 26.06.2008 - 22:24