co może panu umkło za zgodą Busha i Sarkozego.
I za porozumieniem.
A czyich interesów pojechał pilnować?
Nawet niejaki dziennikarz Żakowski jeszcze nie ogłosił, że klanu Kaczyńskich i nie podał kont w Szwajcarii.
A może o nową torebkę dla Szczypińskiej chodziło?
Nie wiem?
Gubię się.
Otóż pojechał,
co może panu umkło za zgodą Busha i Sarkozego.
I za porozumieniem.
A czyich interesów pojechał pilnować?
Nawet niejaki dziennikarz Żakowski jeszcze nie ogłosił, że klanu Kaczyńskich i nie podał kont w Szwajcarii.
Igła -- 13.08.2008 - 15:02A może o nową torebkę dla Szczypińskiej chodziło?
Nie wiem?
Gubię się.