To wstrząsające jest odkrycie.
Nigdy by mi do głowy nie przyszło, że włożenie czegoś do zamrażalnika jest pracochłonne.
Wkładam, cholera i w tym czasie drę sałatę oraz przyprawiam.
Ale ja mam mała kuchnię, cóś ze 14 metrów, to się nie nachodzę.
A Pani to po kuchni zapewne na rowerze jeździ, więc faktycznie wysiłek jest…
Pozdrowienia
Pani jest bardziej leniwa niż ja!
To wstrząsające jest odkrycie.
Nigdy by mi do głowy nie przyszło, że włożenie czegoś do zamrażalnika jest pracochłonne.
Wkładam, cholera i w tym czasie drę sałatę oraz przyprawiam.
Ale ja mam mała kuchnię, cóś ze 14 metrów, to się nie nachodzę.
A Pani to po kuchni zapewne na rowerze jeździ, więc faktycznie wysiłek jest…
Pozdrowienia
yayco -- 19.10.2008 - 21:54