Gdzie się Pani podziewała? Dawno Pani nie widziałam.
Cieszę się, że pyszności wyszły, bo to jednak odpowiedzialność na mnie ciąży kiedy piszę, że coś jest smakowite i zawsze wychodzi.
Na zimno smakuje pysznie, zwłaszcza następnego dnia. Na zimno, ale w temperaturze pokojowej (odróżniamy dwa rodzaje temperatur: pokojową i wojenną).
Pozdrawiam Panią dziękując za zaufanie w testowaniu.
Pani arundati.roy
Gdzie się Pani podziewała? Dawno Pani nie widziałam.
Cieszę się, że pyszności wyszły, bo to jednak odpowiedzialność na mnie ciąży kiedy piszę, że coś jest smakowite i zawsze wychodzi.
Na zimno smakuje pysznie, zwłaszcza następnego dnia. Na zimno, ale w temperaturze pokojowej (odróżniamy dwa rodzaje temperatur: pokojową i wojenną).
Pozdrawiam Panią dziękując za zaufanie w testowaniu.
Gretchen -- 28.11.2008 - 22:02