nie narzucam nikomu kagańca, nie ustawiam cię w żadnym narożniku.
Wypowiadam swoje zdanie i tyle.
Że inne niż twoje?
Bywa.
Nie wiem, co mają do tego Igła/Gretchen/ktokolwiek inny, jak coś napiszą, co mi się nie będzie podobac, to się będę kłócił, tak jak się kłocę u Majora z Odysem i griszeqiem od wczoraj czy dłużej.
Twoich myśli nie zamierzam odczytywać, tylko teksty.
Nie myślę, że komentarz Griszeq cokolwiek zmieni, myślę tylko, że lepiej wyrazi on moje zdanie, zresztą to taki żart własciwie był.
A i nie doszukuję się nigdzie żadnych podtekstów, raczej odbieram teksty tak jak sa napisane i piszę też zazwyczaj bez aluzji i podtekstów w większości wypadków.
Hm,
nie narzucam nikomu kagańca, nie ustawiam cię w żadnym narożniku.
Wypowiadam swoje zdanie i tyle.
Że inne niż twoje?
Bywa.
Nie wiem, co mają do tego Igła/Gretchen/ktokolwiek inny, jak coś napiszą, co mi się nie będzie podobac, to się będę kłócił, tak jak się kłocę u Majora z Odysem i griszeqiem od wczoraj czy dłużej.
Twoich myśli nie zamierzam odczytywać, tylko teksty.
Nie myślę, że komentarz Griszeq cokolwiek zmieni, myślę tylko, że lepiej wyrazi on moje zdanie, zresztą to taki żart własciwie był.
A i nie doszukuję się nigdzie żadnych podtekstów, raczej odbieram teksty tak jak sa napisane i piszę też zazwyczaj bez aluzji i podtekstów w większości wypadków.
Idem.
grześ -- 03.11.2008 - 19:46