Nic mi do tego co Waść wieszasz na jedynce. Ale kasowanie lub edytowanie własnych komentarzy, w sytuacji, gdy doczekały się już jakiejś reakcji po prostu mi się nie podoba. Z wielu moich komentarzy tez nie jestem zadowolona. Rozumiem, że mogę je sobie pokasować, bez nijakiego uszczerbku?
>Gospodin Igła
Nic mi do tego co Waść wieszasz na jedynce. Ale kasowanie lub edytowanie własnych komentarzy, w sytuacji, gdy doczekały się już jakiejś reakcji po prostu mi się nie podoba. Z wielu moich komentarzy tez nie jestem zadowolona. Rozumiem, że mogę je sobie pokasować, bez nijakiego uszczerbku?
Delilah -- 06.11.2008 - 20:39