“Któregos dnia to najpierw ja zlinczuję Ciebie, a później cała reszta TXT z wiadomych powodów zlinczuje mnie :)”
E tam, kto by chciał linczować ciebie i to jeszcze w mej obronie?
Ja tam jestem “bytem doskonale wymiennym” czy jakoś tak, jak kiedyś P.P. określił acz mnie do tych bytów chyba nie zaliczył.
Zresztą ja sam kiedyś z tego interneta zniknąć zamierzam.
Może na wiosnę?
Do jakiej pracy bardziej się wziąć, zyć zacząć nie tylko na TXT
Choć pewnie nie wyjdzie…
pzd
Delilah,
“Któregos dnia to najpierw ja zlinczuję Ciebie, a później cała reszta TXT z wiadomych powodów zlinczuje mnie :)”
E tam, kto by chciał linczować ciebie i to jeszcze w mej obronie?
Ja tam jestem “bytem doskonale wymiennym” czy jakoś tak, jak kiedyś P.P. określił acz mnie do tych bytów chyba nie zaliczył.
Zresztą ja sam kiedyś z tego interneta zniknąć zamierzam.
Może na wiosnę?
Do jakiej pracy bardziej się wziąć, zyć zacząć nie tylko na TXT
Choć pewnie nie wyjdzie…
pzd
grześ -- 07.11.2008 - 20:36