z podrywu.
Oburzające.
Chociaż to może być błąd obsadowy, jako że my z Grzesiem jednego dnia urodzeni (choć niestety dla mnie, nie tego samego roku) to raczej się nadajemy na rodzeństwo.
Chyba zaraz normalnie się rozpęknę ze śmiechu. Skaranie z tą karmą :)))))))
No to nici
z podrywu.
Oburzające.
Chociaż to może być błąd obsadowy, jako że my z Grzesiem jednego dnia urodzeni (choć niestety dla mnie, nie tego samego roku) to raczej się nadajemy na rodzeństwo.
Chyba zaraz normalnie się rozpęknę ze śmiechu. Skaranie z tą karmą :)))))))
Gretchen -- 23.12.2008 - 23:22