Myślisz, że malo mnie w życiu niszczono? Coś Ci chyba nawet o tym wspominalam, ale może w kawiarni za glośno bylo, czy cóś... ;-)
“Ironiczna, arogancka i bezczelna” – tak mnie kiedyś charakteryzowala moja ulubiona wrogini, Pani Maria.
I szóstkę dawala na koniec, rok w rok przez pięć lat :)
Nie zna życia, kto nie slużyl w marynarce,
Nie zna życia, kto nie zatrul się krewetką
Więc powtarzam harcerzowi i żeglarce
“Pamiętajcie, że na morzu nie ma letko”
Gretchen,
może, jeśli mu na to pozwolisz.
Myślisz, że malo mnie w życiu niszczono? Coś Ci chyba nawet o tym wspominalam, ale może w kawiarni za glośno bylo, czy cóś... ;-)
“Ironiczna, arogancka i bezczelna” – tak mnie kiedyś charakteryzowala moja ulubiona wrogini, Pani Maria.
I szóstkę dawala na koniec, rok w rok przez pięć lat :)
Nie zna życia, kto nie slużyl w marynarce,
Nie zna życia, kto nie zatrul się krewetką
Więc powtarzam harcerzowi i żeglarce
“Pamiętajcie, że na morzu nie ma letko”
:))