“Odeszłam od jednej. Nie mogę trafić do drugiej. Mimo tego, że tak niewiele w niej dogmatów. W zasadzie nie ma żadnych. Poza ścieżką. Własną.
Ale i tak czuję obrzydzenie do doktryn.”
Podpisuję się bez zastrzeżeń.
Rozumiem walkę, rozumiem ten impuls, który nie wytrzymuje poziomu wkurwienia.
Nie wyjaśnisz ludziom niczego, czego oni nie zechcą zobaczyć.
Twoja ścieżka. Twoja.
Inni dadzą sobie radę.
Spoko luzik.
Ja sobie robię stopklatkę. Siadam i przełączam pilota życia na pause .
Oczywiście nie ma niezawodnych sposobów, ale zawsze warto spróbować :)
Magia
“Odeszłam od jednej. Nie mogę trafić do drugiej. Mimo tego, że tak niewiele w niej dogmatów. W zasadzie nie ma żadnych. Poza ścieżką. Własną.
Ale i tak czuję obrzydzenie do doktryn.”
Podpisuję się bez zastrzeżeń.
Rozumiem walkę, rozumiem ten impuls, który nie wytrzymuje poziomu wkurwienia.
Nie wyjaśnisz ludziom niczego, czego oni nie zechcą zobaczyć.
Twoja ścieżka. Twoja.
Inni dadzą sobie radę.
Spoko luzik.
Ja sobie robię stopklatkę. Siadam i przełączam pilota życia na pause .
Oczywiście nie ma niezawodnych sposobów, ale zawsze warto spróbować :)
Gretchen -- 02.02.2009 - 00:26