Dla mnie możesz “otwierać niebiosa” każdemu komu zechcesz. Ja nie muszę i nie chcę uzurpować sobie tego prawa.
Proszę Cię tylko, żebyś nie podawał cytatów biblijnych wyrwanych z kontekstu, jak np. ten:
“Cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie” (Mt 16,19)
Te słowa odnosiły się do JEDNEGO człowieka i zostały wypowiedziane w szczególnych okolicznościach. Czyż to nie Ty sam napisałeś, że:
Objawienie Biblii jest całością, jak wymażesz z niej coś – całość runie – albo wyjdzie potworek.
Zresztą rób, jak chcesz. Mnie nic do tego.
Ważne żeby samopoczucie “sprzedających bilety do nieba” było dobre.
Poldku
Dla mnie możesz “otwierać niebiosa” każdemu komu zechcesz. Ja nie muszę i nie chcę uzurpować sobie tego prawa.
Proszę Cię tylko, żebyś nie podawał cytatów biblijnych wyrwanych z kontekstu, jak np. ten:
“Cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie” (Mt 16,19)
Te słowa odnosiły się do JEDNEGO człowieka i zostały wypowiedziane w szczególnych okolicznościach. Czyż to nie Ty sam napisałeś, że:
Objawienie Biblii jest całością, jak wymażesz z niej coś – całość runie – albo wyjdzie potworek.
Zresztą rób, jak chcesz. Mnie nic do tego.
Ważne żeby samopoczucie “sprzedających bilety do nieba” było dobre.
Pzdr.
Magia -- 07.11.2009 - 15:39