zasady

Jeżeli oszukiwać Państwo, to tylko nie płacąc rachunków.

Niechaj pochwalone będzie przenajświętsze umorzenie i likwidacja

bez odpowiedzialności zarządu.

Teraz, i zawsze, i na wieki wieków

Amen.

Jeżeli podnosić rękę, to również po to,

by przyznać sobie cudzy majątek,

sprzedany po latach za krocie.

Niech Duch Święty nie zmienia oblicza

tej ziemi, zwłaszcza, że ziemia to zawsze był dobry interes.

Jeżeli obiecywać łapówki, to tylko przez spłatę weksli,

uczciwie tłumacząc, że polityka, choć brudna,

wcale nie brudzi, a nawet daje się czyścić.

Poprzez łapówki.

Niech Pan Bóg pobłogosławi Janów Chrzcicieli z Gazety Polskiej.

Jeżeli próbują łapać za rękę, krzyczeć, że to zasłona dymna

Jeżeli sami łapiemy, gardłować, że to realizacja

rozliczeniowego programu.

Niechaj Pan Bóg obdarzy swa łaską Świętą Katarynę

I Free Your Mind? a od blogowej roraty.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Szanowny Majorze

U sąsiadów podobnie, jesli by to miało Ciebie pocieszyć. Właśnie (tzn. wczoraj) prokuratorzy i śledczy skarbowi weszli do biura i domu p. Zumwinkela – szefa Deutsche Post i Postbanku. Facet ma co najmniej 1 mln euro podatku na sumieniu z tytułu ukrytych dochodów. Podejrzana jest także jego fundacja w Lichtensteinie, na ktorej koncie pojawiło sie w ciągu minionych lat 10 mln euro. To tylko jeden z przykładów z ostatnich tygodni, tyle że osoba prominentna bardzo.

Pozdrawiam serdecznie


>Major

Nie czepiam się, tylko szczerze wyrażam swoją opinię – te Twoje quasi-wierszyki, za które wziąłeś się ostatnio, kiepskie są. Warsztatu do tego nie masz, to po Ci to?

Jakby co, to całe odium na mnie – poddaję się od razu (ot, taki myk, w stylu tych wierszyków).

Pozdro.


> GM

Dobre, wesołe. Ale jedna kwestia – z tymi wekslami to nie tak. Wiem, że sprawa jest stara, zapomniana, ale nikt tych weksli nie zamierzał spłacać. Renia próbowała Lipińskiego w to wrobić, ale to raczej grubo było szyte.

Co nie zmienia faktu, że litania niezła.

pzdr

[ost. Dług na śniadanie]


Lorenzo

Słabe pocieszenie

Wyrus jak na razie jesteś w mniejszości, paru osobom się podobały. No i dlaczego quasi?

Futrzak to była typowa obietnica łapówki, zerknij do k.k.


> GM

Zerknij do taśm

pzdr

[ost. Dług na śniadanie]


Szanowny Majorze

W ramach uzupełnienia o tym, co u sąsiadów (info sprzed chwili). Oto p. Zumwinkel – po wpłaceniu kaucji “w znacznej wysokości” – został zwolniony po przesłuchaniu i pozostaje nadal szefem Poczty Niemieckiej i Banku Pocztowego, jak oswiadczyl przedstawiciel Rady Nadzorczej. I bądz tu mądry – jeśli niewinny, to po co kaucja?

Pozdrawiam serdecznie


>Major

Oj, no pewnie, że jestem w mniejszości. Nawet chyba pozostanę w tej mniejszości sam, bo przecież Jarecki Ci nie napisze co myśli :-)

Patrz, masz fajne spostrzeżenia, bo widzisz różne rzeczy i masz tyle złośiwości ile trzeba do widzenia i pisania. Masz superaśne frazy, jak w tamtym poprzednim kawałku o tym cyklonie B – środku dopingującym. Albo to tutaj: tej ziemi, zwłaszcza, że ziemia to zawsze był dobry interes. Ekstra. Ale są też miejsca krzywe, które robią krzywo całości.

Żeby zakończyć kwestię – lekko skopany Twój tekst i tak często jest lepszy od większości tekstów innych autorów, ale po cholerę te quasi-wierszyki (no quasi, bo niby co piszesz ostatnio – wiersze??).

Oczywiście mogę tylko sobie narobić tyłów tym ględzeniem, ale nie wytrzymałem – w imię sprawy! :-)

Pozdro.


wyrus

To z mniejszością to taka mała prowokacja z moje strony

A co do pisania wierszy (nie wierszyków, jako liberał musisz uznać chyba prymat subiektywnej oceny nad zadekretowaną definicją odgórną wiersza) to wiesz, może powinienem zamiast pisać wiersz 10 minut po wpływem chiwli, pieścić go jak Eliott przez lat 12naście.

O procesie pisania kiedyś coś skrobne, wiem, że Cię to intersuje

pozdrawiam

PS To z tymi wierszem , nie wierszykiem to też takie dorczenie się. No i pisanie wierszy to jeszcze nie bycie poetą


>Major

To z tymi wierszem , nie wierszykiem to też takie dorczenie się.

I dobrze.

O procesie pisania kiedyś coś skrobne, wiem, że Cię to intersuje.

Super! Interesuje jak cholera.

Pozdro.


Futrzaku,

Major stwierdza autorytatywnie, bo ma papier:). Dajmy mu sie nim cieszyć. Nie pierwszy to absolwent prawa, któremu się wydaje,że jest już prawnikiem:).

Nie musisz sprawdzać w kodeksie. Sprawdzili już to prokuratorzy i sprawę wobec nie stwierdzenia cech przestępstwa umorzyli.

Wyrusie za dużo wymagasz:) Poezja ta trzyma swój poziom i ma swoich adoratorów:)

pozdrawiam


yassa

Nie musisz sprawdzać w kodeksie. Sprawdzili już to prokuratorzy i sprawę wobec nie stwierdzenia cech przestępstwa umorzyli.

he he dokładnie tak

A Sekuła popełnił samobójstwo bo prokuratura tak ustaliła


Majorze drogi, tego się spodziewałem:)

nie czekać, skarżyć postanowienia prokuratury, póki klimat polityczny służy:). Walczyć a nie mitężyć czas na blogu.
Zobaczysz jakie splendory na ciebie spłyną i dostaniesz się na aplkację bez potrzeby przysporzenia korzyści majątkowej patronowi:)

A z tym Sekułą to jak tak naprawdę było? Razem czyściliście broń? Czy graliście w rosyjską ruletkę?
Fajnie mieć kumpla dobrze poinformowanego:)
pozdrawki


wesołe

ale hermetycznie niszowe … ale tak ma być, prawda?

“Jest taki stary rosyjski zwyczaj, żeby wyjść trzeba najpierw trochę posiedzieć”


yassa

przecież ty wiesz jak było. Zawsze jest tak jak ustaliła prokuratura.


Majorze,

nie mam zielonego pojęcia jak to z Sekułą było, nawet nie wiem co prokuratura ustaliła. ale widzę, że ty sugerujesz posiadanie jakiejś tajemnej wiedzy i nie chcesz się nią podzielić.
Jeszcze za wcześnie?:)

Zastanawiające i nie najlepiej wróżące na przyszłość jest to przekonanie przyszłego prawnika o prymacie doraznej polityki nad prawem.
Tak teraz uczą w Poznaniu?

pzdr


> Yassa

Chcesz mieć info – idź do Azraela. On wie nawet kto zabił Laurę Palmer.

pzdr

[ost. Dług na śniadanie]


Rydzyk?

też tak go trochę podejrzewałem:)


Oczywiście, że Ziobro

jeszcze pisuarkiem w kołysce będąc/łeb urwał Laurze

[ost. Dług na śniadanie]


Słuchałeś audycji "Dzikiej Julii"?

to z Tarantino.
Właśnie oglądam dla uspokojenia skołatanych nerwów. Po takiej dawce wiadomości dobrze obejrzeć taki relaksacyjny film.

Już przed snem nie chcę więcej słyszeć jacy to ludzie nami rządzili..
Że też tego mordercę pana Laptopa, Pani Basi i niech w końcu GP się nie boi i wykrztusi, że pana Sekuły także, święta ziemia nosi.

dobranoc


yassa

jak to nie wiesz jak było?
Przecież prokuratura nie potwierdziła wersji. A jak nie potwierdziła to znaczy,że nie było.

Zupełnie jak z łapówką Łapińskiego


Subskrybuj zawartość