Z głupcem nie wdawa się w spór


 

Z głupkiem się nie gada – miał powiedzieć u Pospieszalskiego, Wojciech Cejrowski
i w sumie ma rację, gdyż jest przecież oczywiste, że głupek nie może wiedzieć, iż jest głupkiem, gdyż gdyby wiedział, to znaczy, że potrafiłby dostrzec swoją głupotę i co za tym idzie, w takim samym stopniu jak przedtem, głupcem być już by nie mógł. Analogia z wariatami narzuca się sama, oni także uważają, że są w pełni normalni, co ponoć jest pierwszą oznaką choroby psychicznej lub wynoszenia na mistycyzmu ołtarze. Zależy kto bada.

Z głupkiem się więc nie gada, gdyż za nic się go nie da przekonać. Ale to nie znaczy, że na głupku nie można zarobić pieniędzy. Na przykład na podróżniku Cejrowskim.

Już przecież Kazik Staszewski śpiewał, że nasz „kowboj Cza Cza to normalny komunista”,
a przecież gdy nasi obecni komuniści są tacy pachnący i wyfiokowani, tu trafia się komunista wprost z buszu. Prawie więc jak Che Guevarra.

Owszem, prawica nie śmierdzi groszem. Nadal za własne pieniądze nie potrafią stworzyć poczytanej gazety, Telewizja Familijna musiała być zasilana groszem państwowym,
a publiczna TVP i na wpół państwowa Rzeczpospolita są oczkiem w głowie prawicowych „wolnościowców”. Tak to już bowiem bywa u prawicowych liberałów, że kochają wolny rynek gdy maja pieniądze, a gdy ich nie mają to też kochają, tyle że trochę inaczej. Ale fakt, że groszem nie śmierdzą, oczywiście nie znaczy, że nie mają telewizorów.

Tym tropem poszła więc telewizja TVN Style, która doskonale zrozumiała, że pecunia non olet i mając w swej stajni Bezę Kwaśniewską i Wojtka z bosymi stopami, spokojnie chapnie kawałek tortu, zbytnio się nie wytężając. Wojtek, co mówi prawdę i z głupkami nie chce rozmawiać, najczęściej rozmawia o seksie, co w sumie jest zrozumiałe w sytuacji zdrowego katolickiego kawalera, który żyjąc w zgodzie z naukami, które powszechnie nam głosi, jak na razie nie mógł zaznać rozkoszy z kobietą. Co prawda nie wiemy dokładnie, kto wedle Pana Wojciecha jest głupkiem. Czy jest nią bigbrotherowska „Frytka” Frykowska, którą swego czasu Pan Wojciech gościł w stacji TW Zegarka? Nie nam jest oceniać. Więc aby się dogłębnie przekonać, podsunie się Panu Wojtkowi w TVN Style: Dodę, Szymona Niemca, czy biskupa Pieronka i jak u Jerzego Springera, poobrzucają się popcornem, powyzywają od szczurów, betonów i kwasów solnych i cała Polska będzie wiedziała, komu podawać rękę, kogo się brzydzić, a komu powiedzieć won z telewizji.

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Cejrowski kawalerem??

No bez jaj major, toż on zonaty.


Cholera właśnie

już nic nie wiem, bteraz pogooglowałem i on ponoć rozwodnik.


Dziękuję za info gdzie szukać "Bosego Wojtka"

Jego cykl prezentowany przez publiczną “Dwójkę” był najlepszy od czasów Halika i Dzikowskiej, IMHO.
Odchodzi z TVP? Będę oglądać gdzie indziej. Jakiż to problem.

p.s. Sprawdzaj dane. Jacer Ci podpowiedział. W połowie.


A Senyszyn nie odchodzi?

Mogłaby Koło Gospodyń gdzie założyć i kaganek nieść, z paroma innymi.
Igła


major

Napiszę inaczej. Cejrowski gdy sie wypytują go o żonę wali w mordę.

Kumasz?


Major, jak na ciebie to słabe:(

bez pasji to czepianie się, a Cejrowski to postać z krwi i kości i zaśługuje na agresywny tekst ,,lewaka”, ja nie napiszę, bo go uwielbiam (nie za chore poglądy), ale za popularyzowanie Ameryki Południowej, za audycje trójkowe i kiedyś w radiowej jedynce, za to co robił w telewizyjnej dwójce ,,(boso przez świat). cejrowski tyż raczej schematu ,,prawaka” ,który tak lubimy:), nie spełnia, bo człek sukcesu, ma pasję, ma olbrzymią wiedzę, ma kasę pewnie tyż.
Przy okazji pomimo swego chamstwa (czasem), fundmaentalizmu i agresji ma totalny urok, dla mnie gość, z którym z chęcią bym się napił, pokłócił , pogadał.

Nawet jesli by stwierdził, żem głupek, to tyż bym go lubił.

A co do rozkoszy z kobietą, to wiesz, myślę, że z Beatą Pawlikowską to wielu facetów chciałaby rozkoszy zaznać:)
Więc tekstem spudłowałeś:), no, ale redakcja cię nie wiedzieć czemu wyróżnia, he, he, pewnie byś się nie obraził i nie odszedł niczym drugi wyrus:)


fakt

Cejrowski prowadzi fantastyczne programy podroznicze i z checia spotkalbym sie z nim.
Kiedys czytalem z nim wywiad i kurcze bylo to spojne, konsekwentne.

A Majorze, kiedys wkurzyles sie, jak tyknieto ci zone, wiec moze odpusc sobie grzebanie innym w prywatnym zyciu?

I`m sexy motherfucker!


Cejrowski jest świetny

Nic do rzeczy nie mają tu jego poglądy polityczne. Robi świetną robotę, która potrafi zajmująco opisać, co jest nie do przecenienia.
Gdyby był lewicowcem, też bym go lubił, tak jak Grzesia na przykład z którym się zgadzam. Nic, idę sobie.


Doktor Jekyll i pan Hyde...

Cejrowskiego walącego kubkiem w stół omijałem szerokim łukiem.
Cejrowskiego podróżnika oglądałem zawsze, od kiedy trafiłem na jego programy. Można go lubić albo nie, ale trzeba cenić go za wielką pasję i doświadczenie.

Jest nieprawdopodobnie medialny (tak!), potrafi z sensem mówić o bardzo różnych sprawach, z rzadka tylko popadając w banał. Uważam jednak, że psuje własny obraz wypowiadając się na tematy polityczne.

Poglądy… no cóż, może i mi się niektóre nie podobają, może nawet większość. Ale człowiek, to nie tylko poglądy.

Polecam lekturę jego książki “Rio Anaconda”. Chyba najbardziej osobistej. Po lekturze troszkę inaczej patrzę na Cejrowskiego. I nie dziwi mnie to, że chce się na stałe wynieść z Polski w amazońską dżunglę.
Druga książka (właściwie chronologicznie wcześniejsza) – “Gringo wśród dzikich plemion” wydaje mi się nieco słabsza – ot taki zbiór, nierzadko wielce interesujących, ale tylko ciekawostek, czy impresji z podróży. “Rio Anaconda”, szczególnie w końcowej “filozoficznej” części, jest naprawdę warta przeczytania.

No i pamiętajcie, że jeśli komukolwiek przyjdzie ochota wybrać się w tamte rejony na wyprawę, to do Cejrowskiego należy iść jak w dym. On takie wyprawy po prostu organizuje.


Z tą żoną

to fakt wtopa

nie wiedziałem, wiec jak to czyta Cejrowski to go za to przepraszam


Subskrybuj zawartość