. Wydaje się, iż nie wolno demonizować i czynić z tego podstawowego oręża antyaborcyjnego. Może należałoby pomyśleć o psychologicznym przygotowaniu kobiet do przeciwdziałania temu zespołowi…?
Amerykanski Kościół Episkopalny (anglikański) popiera legalną aborcję i prawo kobiet o decydowaniu o dokonaniu aborcji. Służy równiez pomocą i udziela sakramentów kobietom, po zabiegu. Potępia wszystkie działania rzadu, ograniczające prawo do aborcji…
Czy KK w Polsce służy w sposób zorganizowany kobietom które “dokonały mordu” aby ich traumę zmniejszyć...? Czy tylko potępia?
Pozdrawiam…
A czy ja demonizuję albo lekarze z Kanady albo Pan prof. WItold Simon z Kliniki Nerwic Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, który jako jedyny w Polsce zajmuje się tym zespołem na dużą skalę współpracując z lekarzami ze Szwajcarii, Kanady, USA. Szkoli też osoby chcące pracować w “takiej terapii” – jednak certyfikaty trzeba zdobywać w Kanadzie.
Czy uważa Pan, ze istnieje coś takiego jak “bezpieczna aborcja” dla kobiety? Co to znaczy bezpieczna… ? JA również nie twierdzę, że inne Kościoły nie mają swojego podejścia.
Ale czy to jest dla psychologa – patrząc na zdrowie pacjenta, argumentem jest Kościół anglikański czy medycyna i nauka?
Zapodaję tekst z konferencji fachowców temu poświęcony:
PAnie Andrzeju
. Wydaje się, iż nie wolno demonizować i czynić z tego podstawowego oręża antyaborcyjnego. Może należałoby pomyśleć o psychologicznym przygotowaniu kobiet do przeciwdziałania temu zespołowi…?
Amerykanski Kościół Episkopalny (anglikański) popiera legalną aborcję i prawo kobiet o decydowaniu o dokonaniu aborcji. Służy równiez pomocą i udziela sakramentów kobietom, po zabiegu. Potępia wszystkie działania rzadu, ograniczające prawo do aborcji…
Czy KK w Polsce służy w sposób zorganizowany kobietom które “dokonały mordu” aby ich traumę zmniejszyć...? Czy tylko potępia?
Pozdrawiam…
A czy ja demonizuję albo lekarze z Kanady albo Pan prof. WItold Simon z Kliniki Nerwic Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, który jako jedyny w Polsce zajmuje się tym zespołem na dużą skalę współpracując z lekarzami ze Szwajcarii, Kanady, USA. Szkoli też osoby chcące pracować w “takiej terapii” – jednak certyfikaty trzeba zdobywać w Kanadzie.
Czy uważa Pan, ze istnieje coś takiego jak “bezpieczna aborcja” dla kobiety? Co to znaczy bezpieczna… ? JA również nie twierdzę, że inne Kościoły nie mają swojego podejścia.
Ale czy to jest dla psychologa – patrząc na zdrowie pacjenta, argumentem jest Kościół anglikański czy medycyna i nauka?
Zapodaję tekst z konferencji fachowców temu poświęcony:
http://www.isnr.uksw.edu.pl/aktual/2004/konferencja%2022%20Vi%202004.htm
Pozdrawiam,
poldek34 -- 05.01.2008 - 12:15