Zarzut autora odnośnie znikomej pomocy Kościoła kobietom po “zabiegu” jest trafiony. W Polsce zbyt często można odnieść wrażenie iż ksiądz z ambony potępia nie tyle grzech, co grzeszników.
A co do poradni rodzinnych, a zwłaszcza nauczania NPRów…
Dużo, oj dużo tu jest do zrobienia. Na podstawie kontaktów ze znajomymi – akurat moi rówieśnicy są w wieku, w którym przydarza się kurs przedmałżeński – mogę jedynie westchnąć: ciszej nad tą trumną.
Staszku
Zarzut autora odnośnie znikomej pomocy Kościoła kobietom po “zabiegu” jest trafiony. W Polsce zbyt często można odnieść wrażenie iż ksiądz z ambony potępia nie tyle grzech, co grzeszników.
A co do poradni rodzinnych, a zwłaszcza nauczania NPRów…
Dużo, oj dużo tu jest do zrobienia. Na podstawie kontaktów ze znajomymi – akurat moi rówieśnicy są w wieku, w którym przydarza się kurs przedmałżeński – mogę jedynie westchnąć: ciszej nad tą trumną.
odys: W drodze
odys -- 05.01.2008 - 15:11