- “Panie Andrzeju a jak pan to sobie wyobraża
że przeciwnicy zabójstw prowadzą zajęcia jak panować nad sumieniem gdy się już zabije??”
Z tym wyobrażeniem mam problem, ponieważ mam wyobraźnię jak mały żuczek, i nie jest to kokieteria. Jestem też przekonany, że jeszcze ważniejszą sprawą jest przygotowanie kobiet już zdecydowanych nieodwołalnie na zabieg do w miarę niegroźnego przejścia przez traumę aborcyjną. Problem ogromny, gdyż podobno największe problemy z poczuciem ekspiacji występują u tych kobiet w okresie menopauzy (czy Pan Staszek – Poldek o tym wie…?)
Panie Sajonaro!
- “Panie Andrzeju a jak pan to sobie wyobraża
że przeciwnicy zabójstw prowadzą zajęcia jak panować nad sumieniem gdy się już zabije??”
Z tym wyobrażeniem mam problem, ponieważ mam wyobraźnię jak mały żuczek, i nie jest to kokieteria. Jestem też przekonany, że jeszcze ważniejszą sprawą jest przygotowanie kobiet już zdecydowanych nieodwołalnie na zabieg do w miarę niegroźnego przejścia przez traumę aborcyjną. Problem ogromny, gdyż podobno największe problemy z poczuciem ekspiacji występują u tych kobiet w okresie menopauzy (czy Pan Staszek – Poldek o tym wie…?)
Pozdrawiam…
Andrzej F. Kleina -- 05.01.2008 - 18:24