No więc tu jesteśmy zgodni, wróćmy więc do początku.
Nie można udawać, że np nie istnieje 1 mln moherów.
Bo jeżeli uznamy , że to jest problem kliniczny a nie społeczny, to znaczy, że nasze babki, ciotki w jakiejś części nas też skaziły, bo my z nich.
Jeżeli uznamy, ze mają prawo do swojej ekspresji, to przynajmniej wiemy z czym mamy się niezgadzać.
Ja np. dostaję piany czytając bełkot radimaryjców i PP, ale przynajmniej wiem, ze oni nie potrafią pisać i mówić po polsku, tak jak ja nie potrafię stawiać przecinków.
To już pierwszy krok, żebym, być może napisał coś – po POLSKU, tak aby 10 jełopów Zrozumiało, co Do NICH mówię.
Oczywiście 99% moherów nie przeczyta tego co ja napiszę, a większość z nich Mówi, innym językiem POLSKIM.
Ale chyba, trza gadać.
Igła
Szanowna Delilah
No więc tu jesteśmy zgodni, wróćmy więc do początku.
Nie można udawać, że np nie istnieje 1 mln moherów.
Bo jeżeli uznamy , że to jest problem kliniczny a nie społeczny, to znaczy, że nasze babki, ciotki w jakiejś części nas też skaziły, bo my z nich.
Jeżeli uznamy, ze mają prawo do swojej ekspresji, to przynajmniej wiemy z czym mamy się niezgadzać.
Ja np. dostaję piany czytając bełkot radimaryjców i PP, ale przynajmniej wiem, ze oni nie potrafią pisać i mówić po polsku, tak jak ja nie potrafię stawiać przecinków.
To już pierwszy krok, żebym, być może napisał coś – po POLSKU, tak aby 10 jełopów Zrozumiało, co Do NICH mówię.
Igła -- 13.03.2008 - 14:12Oczywiście 99% moherów nie przeczyta tego co ja napiszę, a większość z nich Mówi, innym językiem POLSKIM.
Ale chyba, trza gadać.
Igła