Panie Jerzy.

Panie Jerzy.

Moja rozmowa z Odysem mogłaby być bardzo interesująca, gdyby pominął wycieczki osobiste, zwłaszcza, że kompletnie nietrafione.
Sam sobie strzela w kolano siląc się na złośliwości. Atakuje na ślepo i pada. Po co mu to?
Pan też, widzę, nie może ustrzec się konieczności zaszufladkowania mnie.
Uprzedzam to będzie dosyć trudne. Z wielu względów. Ale głównym jest ten,że nie pasuję do żadnej szufladki. W żadnej się nie mieszczę. Upychana w jakiejś wyłażę bokami, czasem aż tyle tego wyłazi, że próbują mnie upchnąć w jakiejś innej i też nic z tego.
Widzi Pan, mnie generalnie razi bardzo konieczność systematyzowania, porządkowania ludzi. Lubię gdy ludzie prezentują się w całej swojej złożoności, wewnętrznej niespójności, wątpliwościach i niepewności z jednej strony i żarliwości oraz niezłomności z drugiej strony.
Bo czlowiek taki wlaśnie jest. Wieloformatowy.
Nie ośmieliłabym sie nazwać nikogo z moich rozmowców wyznawcą jakiegokolwiek dziennikarza. Mogę zauważać wplywy, przejmowanie niektórych sądów, podzielanie poglądów – ale nie wyznawca.

Zjawisko wyznawców dostrzegam w sekciarskim popieraniu polityków. Na bezkrytycznym przyjmowaniu czczych obietnic za pewniki, pustych hasel za prawdy objawione a kłamstw za konieczną metodę działania.

Jednym z większych błędów Kaczyńskich jest ich retoryka i wtloczenie w ludzkie głowy tego potwornie uproszczonego, żałośnie prymitywnego, głęboko niekatolickiego schematu dzielącego ludzi na “my” i “reszta świata”.
Podziałało to na ludzi o niezbyt rozbudowanym intelekcie i o specyficznej, zgorzknialej mentalności. Ale też odbiło się potężną czkawką samym Kaczyńskim. Brakuje przy nich ludzi zwanych u nas inteligencją. Tej tradycyjnej polskiej warstwy społecznej, której wyróżnikiem jedynym jest jej etos. To on narzuca postawę, stosunek do Boga i ludzi, bez względu na wlasną religijność. Bez względu na wykształcenie, pochodzenie, pozycję zawodową i społeczną. Nie da się zastosować definicji inteligencji w oparciu o proste kryteria przynależności do…
Etos inteligencji to jej zdolność do poświęceń, do slużby publicznej, to patriotyzm bez nazywania patriotyzmem codziennej, zwyczajnej postawy przyzwoitego człowieka.To prawda, stałe jej poszukiwanie – wartość ceniona ponad wszystko.

I tego Kaczyńscy nie mogli nigdy pozyskać.
Nigdy też nie pozyskali młodych, poza nieliczną grupką liczących na szybki awans partyjny karierowiczow. W młodych jest coś, co nazwałabym nieuświadomionym etosem inteligenckim. Ta potrzeba wykazania się dobrem.
To u wielu z latami zanika. Ale u wielu rozwija się i przybiera rożne formy.

Kaczyńscy oparli swoje dzialania na kłamstwie, oszustwie wyborczym, pogardzie dla wlasnego elektoratu. Na cynicznej, nieczystej grze polityką dla władzy. Jak szulerzey. A jak Pan wie, nawet najzagorzalsi karciarze nie tolerują szulerów. Z szulerami nikt do gry nie siada.

Widzi Pan, Panie Jerzy, moje poparcie dla czegokolwiek nie jest bezwarunkowe. Przeciwnie, zawsze stawiam warunki. Powiem Panu co nimi jest – pryncypia, Panie Jerzy. Wartości nadrzędne i zarazem podstawowe. Dekalog.
Dlatego tak trudno mnie zaszufladkować.
A teraz proszę mi wskazać pierwszą z brzegu moją pólprawdę lub manipulację. Chętnie o niej porozmawiam.
Pozdrawiam


Pan Jarek w okopach PiS By: ererka (85 komentarzy) 13 marzec, 2008 - 00:00
  • Odysie By: ererka (13.03.2008 - 20:01)
  • Pani Renato By: igla (13.03.2008 - 19:55)
  • Igło, wkraczasz na osobiste ścieżki, to znak braku dostatecznych By: ererka (13.03.2008 - 19:47)
  • Jeśli już By: 19zenek (13.03.2008 - 19:42)
  • No to panie Odysie By: igla (13.03.2008 - 19:41)
  • Pani Renato, Panie Igło By: odys (13.03.2008 - 19:11)
  • Szanowna RRK By: igla (13.03.2008 - 18:25)
  • Rzecz w tym drogi Igło By: ererka (13.03.2008 - 16:29)
  • Pani RRK By: igla (13.03.2008 - 15:20)
  • O nie Igło! By: ererka (13.03.2008 - 15:08)
  • Pierwszy i podstawowy zysk By: igla (13.03.2008 - 14:39)
  • WSPI albo VSOP By: germania (13.03.2008 - 14:34)
  • Igła By: ererka (13.03.2008 - 14:34)
  • WSP Lorenzo ( WSPL) By: igla (13.03.2008 - 14:22)
  • >Igło By: Delilah (13.03.2008 - 14:20)
  • Szanowny Panie Igło By: germania (13.03.2008 - 14:16)
  • Panie Lorenzo By: igla (13.03.2008 - 14:13)
  • Szanowna Delilah By: igla (13.03.2008 - 14:12)
  • Szanowny Igło By: germania (13.03.2008 - 13:57)
  • OK, dobre przykłady, więc się ich trzymajmy By: Delilah (13.03.2008 - 13:55)
  • Panie Lorenzo By: igla (13.03.2008 - 13:50)
  • Szanowny Igło By: germania (13.03.2008 - 13:48)
  • No to skoro są By: igla (13.03.2008 - 13:41)
  • Szanowna Damo Delilah By: germania (13.03.2008 - 13:35)
  • >Igło drogi By: Delilah (13.03.2008 - 13:31)
  • Oczywiście, że tak uważam By: igla (13.03.2008 - 13:14)
  • >Igło By: Delilah (13.03.2008 - 13:05)
  • Mylisz się RRK By: igla (13.03.2008 - 12:58)
  • ERERKA By: bogdanka (13.03.2008 - 11:52)
  • vannelle By: ererka (13.03.2008 - 11:38)
  • Stary By: ererka (13.03.2008 - 11:34)
  • Igło By: ererka (13.03.2008 - 11:26)
  • Gdzie się podział salonowy fan-klub? By: bogdanka (13.03.2008 - 11:11)
  • A reszta By: Sylnorma (13.03.2008 - 09:36)
  • Może trochę nie na temat. By: igla (13.03.2008 - 09:28)