chyba nie bardzo chcesz zrozumieć co Igła napisał.
Albo odpychasz od siebie świadomość, że to on ma rację w waszej dyskusji.
Jego empatia dla “pozostałych” rodaków jest, moim zdaniem bardziej istota dla przyszłości Polski, niż Twoje kaczofobie okraszone receptami, że musimy stawiać na te 300.000 młodych, którzy co rok wchodzą w dorosłe życie.
Zakładam, że chcesz dobrze dla Polski, i że będziesz się dalej użalać nad losem wykluczonych, może im nawet jakieś ochronki czy zasiłki będziesz organizować.
Ale to jest droga, która przepaść będzie tylko powiększać.
Ja wolę z Igłą w tej materii spiskować. Albo z moją przyjaciółką kwiaciarką (100% mohair wool) z którą planujemy wspólnie wystartować w wyborach do Brukselki, za czas jakiś. A to żwawa baba jest i nie pozwoli nikomu protekcjonalnie głaskać się po głowie.
Błagam, nie odpowiadaj, że Ty piszesz o faktach, a ja o dupie maryny. W tym wypadku ta dupa jest bardziej istotna, niż Twoje, powszechnie znane fakty.
pozdrawiam i czytam was wszystkich dalej z rosnącym zainteresowaniem.
merlot
PS. A rechot nad fotkami mnie rozczula.
Niewiele nam dziś trzeba do szczęścia, czyż nie, Panie Zenku?
Renato
chyba nie bardzo chcesz zrozumieć co Igła napisał.
Albo odpychasz od siebie świadomość, że to on ma rację w waszej dyskusji.
Jego empatia dla “pozostałych” rodaków jest, moim zdaniem bardziej istota dla przyszłości Polski, niż Twoje kaczofobie okraszone receptami, że musimy stawiać na te 300.000 młodych, którzy co rok wchodzą w dorosłe życie.
Zakładam, że chcesz dobrze dla Polski, i że będziesz się dalej użalać nad losem wykluczonych, może im nawet jakieś ochronki czy zasiłki będziesz organizować.
Ale to jest droga, która przepaść będzie tylko powiększać.
Ja wolę z Igłą w tej materii spiskować. Albo z moją przyjaciółką kwiaciarką (100% mohair wool) z którą planujemy wspólnie wystartować w wyborach do Brukselki, za czas jakiś. A to żwawa baba jest i nie pozwoli nikomu protekcjonalnie głaskać się po głowie.
Błagam, nie odpowiadaj, że Ty piszesz o faktach, a ja o dupie maryny. W tym wypadku ta dupa jest bardziej istotna, niż Twoje, powszechnie znane fakty.
pozdrawiam i czytam was wszystkich dalej z rosnącym zainteresowaniem.
merlot
PS. A rechot nad fotkami mnie rozczula.
Niewiele nam dziś trzeba do szczęścia, czyż nie, Panie Zenku?
merlot
merlot -- 13.03.2008 - 23:07