Że Pan dowcip masz – to wiem.
Ale, że pan chlapiesz bez odpowiedzialności żadnej i uzasadnienia swoje przypuszczenia, podstaw ku nim innych, niż własne uprzedzenia nie mając – to też wiem.
Po coś Pan się w te kobiece “argumenty” zapuścił?
Powiem Panu po co – ot potrzeba zlekceważenia, takiego małego spostponowania.
Czemuż to mi Pan przyupisał uczucia gorliwe – skoro ja ich ani w sobie, ani tym bardziej w moich słowach nie znajduję?
Ano właśnie w tym samym celu – nie chciał Pan brutalnie, – po kozacku rzec: ot, baba plecie..
A to że na to plecenie argumentów żadnych przeciwnych Pan nie znalazl, to też według Pana zapewne tylko z tego powodu, że baba plecie – a nie z faktu, że zwyczajnie ich Pan nie ma, a Kozakowi wstyd się przyznać.
Oj, Igło
Brzydko Pan to rozegral, brzydko. Nie po męsku – to pewne;.
Popatrz Panie Igło – Pan się w Venissę zabawiasz, a ja, kobieta, z moją logiką jakoś nie musialam Pana szufladkować, w psychologizmy domowe się bawić, żeby moich tez bronić.
Rozsierdził się Pan – ot co!
A że człek inteligentny to i rozsierdzenie żartem przykryć potrafi.
Tylko, że marniutko wyszło.
Igla, nie zasłaniaj się dowcipem
Że Pan dowcip masz – to wiem.
Ale, że pan chlapiesz bez odpowiedzialności żadnej i uzasadnienia swoje przypuszczenia, podstaw ku nim innych, niż własne uprzedzenia nie mając – to też wiem.
Po coś Pan się w te kobiece “argumenty” zapuścił?
Powiem Panu po co – ot potrzeba zlekceważenia, takiego małego spostponowania.
Czemuż to mi Pan przyupisał uczucia gorliwe – skoro ja ich ani w sobie, ani tym bardziej w moich słowach nie znajduję?
Ano właśnie w tym samym celu – nie chciał Pan brutalnie, – po kozacku rzec: ot, baba plecie..
A to że na to plecenie argumentów żadnych przeciwnych Pan nie znalazl, to też według Pana zapewne tylko z tego powodu, że baba plecie – a nie z faktu, że zwyczajnie ich Pan nie ma, a Kozakowi wstyd się przyznać.
Oj, Igło
Brzydko Pan to rozegral, brzydko. Nie po męsku – to pewne;.
Popatrz Panie Igło – Pan się w Venissę zabawiasz, a ja, kobieta, z moją logiką jakoś nie musialam Pana szufladkować, w psychologizmy domowe się bawić, żeby moich tez bronić.
Rozsierdził się Pan – ot co!
RRK -- 14.03.2008 - 13:49A że człek inteligentny to i rozsierdzenie żartem przykryć potrafi.
Tylko, że marniutko wyszło.