Podkreślę jeszcze raz : nie porównalam Kaczyńskich ani do Hitlera ani do kogokolwiek.
Przywolałałam nazwiska , których odpowiedź na “zapotrzebowanie społeczne” była najbardziej znacząca w minionym wieku.
Jeszcze raz proszę, nie wkładaj mi w usta slów, których nie wypowiedzialam.
Nazywanie Kaczyńskich Konusami, czy Kaczkami – nie jest zarzutem. Jest wyłącznie podkreśleniem przez mnie Twojego emocjonalnego do nich stosunku. A taka emocjonalność znamionuje wspomnianą przez Ciebie “kobiecą logikę.”
Faktycznie , rozumiem trudna rolę i problerm. No bo jak przywalić komentarzem w blogera, skoro jest się gospodarzem miejsca.
Dlatego tym razem wykorzystując moją kobieca logikę – cieszę się przewrotnie z takiej właśnie sytuacji.
Pozdrawiam
Igło
Podkreślę jeszcze raz : nie porównalam Kaczyńskich ani do Hitlera ani do kogokolwiek.
Przywolałałam nazwiska , których odpowiedź na “zapotrzebowanie społeczne” była najbardziej znacząca w minionym wieku.
Jeszcze raz proszę, nie wkładaj mi w usta slów, których nie wypowiedzialam.
Nazywanie Kaczyńskich Konusami, czy Kaczkami – nie jest zarzutem. Jest wyłącznie podkreśleniem przez mnie Twojego emocjonalnego do nich stosunku. A taka emocjonalność znamionuje wspomnianą przez Ciebie “kobiecą logikę.”
Faktycznie , rozumiem trudna rolę i problerm. No bo jak przywalić komentarzem w blogera, skoro jest się gospodarzem miejsca.
RRK -- 13.03.2008 - 20:30Dlatego tym razem wykorzystując moją kobieca logikę – cieszę się przewrotnie z takiej właśnie sytuacji.
Pozdrawiam