że to palenie samochodów to nie wynikało z pobudek religijnych, znaczy nie widzę dużego związku. raczej ekonomiczna i społeczna frustracja tych młodych ludzi. Coś jak u nas np. blokersów czy dresiarzy rzeczywistość.
pzdr
Agawo, wydaje mi się
że to palenie samochodów to nie wynikało z pobudek religijnych, znaczy nie widzę dużego związku.
raczej ekonomiczna i społeczna frustracja tych młodych ludzi.
Coś jak u nas np. blokersów czy dresiarzy rzeczywistość.
pzdr
grześ -- 21.09.2008 - 12:42