i słusznie Pan zrobił, bo sen poważna sprawa, a film zawsze można obejrzeć inną razą.
A co do książek, to dla mnie już za późno jest, bo mnie w stosownym czasie nikt nie powstrzymał.
I tak siedzę (uwaga będę epatował!) otoczony ksążkami w ilości znacznej i co? Ano nic.
W zasadzie tylko tyle mam z tego, że na startość zostałem lewicowcem. Co prawda z uzurpowanej nominacji, ale zawsze wstyd.
Jakbym miał jedną książkę, albo i dostęp do Pudelka to byłby jakiś cień szansy dla mnie, a tak to tylko nadzieja w moim spowiedniku, że zrozumie…
Pozdrowienia
Panie Maxie,
i słusznie Pan zrobił, bo sen poważna sprawa, a film zawsze można obejrzeć inną razą.
A co do książek, to dla mnie już za późno jest, bo mnie w stosownym czasie nikt nie powstrzymał.
I tak siedzę (uwaga będę epatował!) otoczony ksążkami w ilości znacznej i co? Ano nic.
W zasadzie tylko tyle mam z tego, że na startość zostałem lewicowcem. Co prawda z uzurpowanej nominacji, ale zawsze wstyd.
Jakbym miał jedną książkę, albo i dostęp do Pudelka to byłby jakiś cień szansy dla mnie, a tak to tylko nadzieja w moim spowiedniku, że zrozumie…
Pozdrowienia
yayco -- 25.10.2008 - 10:40