“Wiesz dobrze, że kompetencje rodziców kończą sie na zdecydowaniu, czy ich dzieci mają się uczyc niemieckiego czy nie”
Ale tu masz od dawna możliwość wyboru, jakiego języka się uczyć, w publicznych też.
Choć fakt, czasem ograniczony i to błąd.
Ale to wynika czasem z okoliczności zupełnie innych niż ideologia, a tak prozaicznych jak choćby zgrupowanie osób na porównywalnym poziomie językowym i takie tam.
P.S.No ja akurat uczę w szkole, która sobie ludzie wybierają sami z własnej woli lub prywatnie, więc nie ciemiężę w żaden sposób dzieci kapitalistów i liberałów:)
A że się w gadce rozmijamy?
Nie, nie mam cię za idiotę, bardziej siebie już.
Zresztą nigdy nie ceniłem swoich talentów komentatorskich i polemicznych.
No Zetorze, no sorki,
“Wiesz dobrze, że kompetencje rodziców kończą sie na zdecydowaniu, czy ich dzieci mają się uczyc niemieckiego czy nie”
Ale tu masz od dawna możliwość wyboru, jakiego języka się uczyć, w publicznych też.
Choć fakt, czasem ograniczony i to błąd.
Ale to wynika czasem z okoliczności zupełnie innych niż ideologia, a tak prozaicznych jak choćby zgrupowanie osób na porównywalnym poziomie językowym i takie tam.
P.S.No ja akurat uczę w szkole, która sobie ludzie wybierają sami z własnej woli lub prywatnie, więc nie ciemiężę w żaden sposób dzieci kapitalistów i liberałów:)
A że się w gadce rozmijamy?
Nie, nie mam cię za idiotę, bardziej siebie już.
Zresztą nigdy nie ceniłem swoich talentów komentatorskich i polemicznych.
Więc znikam.
pzdr
grześ -- 07.12.2008 - 23:35