Jak już Panu napisałem, nie rozumie Pan prostych rzeczy. Zamiast pytać mnie o rzeczy oczywiste, Pan poszuka kogoś lepiej obdarzonego rozumkiem, a on Panu wyjaśni gdzie przedstawiłem swoją klasyfikację ordynacji wyborczych (ma ją Pan w jednym z komentarzy powyżej), oraz czym się różni sejm Anglii od sejmu Zjednoczonego Królestwa.
Panie Politikonie!
Jak już Panu napisałem, nie rozumie Pan prostych rzeczy. Zamiast pytać mnie o rzeczy oczywiste, Pan poszuka kogoś lepiej obdarzonego rozumkiem, a on Panu wyjaśni gdzie przedstawiłem swoją klasyfikację ordynacji wyborczych (ma ją Pan w jednym z komentarzy powyżej), oraz czym się różni sejm Anglii od sejmu Zjednoczonego Królestwa.
Myślenie nie boli, niech Pan uwierzy i spróbuje.
Jerzy Maciejowski -- 27.02.2009 - 06:04