Szanowny Panie Lorenzo

Szanowny Panie Lorenzo

być może na moje postrzeganie idei postępu w sposób kluczowy wpłynęły te konsekwencje kartezjanizmu, które w sposób precyzyjny opisano w takich – nie boję się tego słowa – natchnionych dziełach, jak “Listy starego diabła do młodego” C.S.Lewisa. (Nb w tej książce Warszawą jest Londyn lat 40. XX w.).

Co do naszego Krakowa, ma Pan rację. I każdy wie, że Wawel, Rynek itp. Tymczasem w samym sercu Nowej Huty bije potężne źródło duchowej siły. Wszystkich zachęcam, do odwiedzenia opactwa cystersów w Mogile.

Pozdr.


Wrzód By: igla (38 komentarzy) 16 grudzień, 2007 - 09:37