No to ja w mieście powiatowym Węgorzewie czuję się jak karp w stawie.W Warszawie u HGW nigdy nie byłam,a u burmistrza wiele razy .Jak mnie odeślą z powiatu do starostwa to tylko z piętra na parter schodzę,no uwielbiam tamtejszą biurokrację !
To jest rozmiar w sam raz dla człowieka ! A w Warszawie w pewnych dzielnicach moja noga nie postała ani razu.
Igła
No to ja w mieście powiatowym Węgorzewie czuję się jak karp w stawie.W Warszawie u HGW nigdy nie byłam,a u burmistrza wiele razy .Jak mnie odeślą z powiatu do starostwa to tylko z piętra na parter schodzę,no uwielbiam tamtejszą biurokrację !
Ufka -- 16.12.2007 - 15:38To jest rozmiar w sam raz dla człowieka ! A w Warszawie w pewnych dzielnicach moja noga nie postała ani razu.