I znowusz powtarzam.
Czy jeżeli 234.594,62 razy podobna sytuacja, jak ta na Powstańców…..
się powtórzy, bo może, to mamy do czynienia z jakąś prawidłowością, którą ja nazywam – Dobrem Wspólnym, czy nie?
I dodaję, mnie jest obojętne, czy ten gościu na Powstańców, chciał wczoraj bańkę, a teraz 349 baniek, i czy urzędnicy popełnili błąd zaniechania albo jakiś inny?
Mnie interesuje, czy możemy tego gościa wziąć za pysk, dać mu XXX zł i powiedzieć, spadaj dziadu.
Jemu i innym podobnym.
Zgodnie z prawem.
Igła
Arturze
I znowusz powtarzam.
Czy jeżeli 234.594,62 razy podobna sytuacja, jak ta na Powstańców…..
się powtórzy, bo może, to mamy do czynienia z jakąś prawidłowością, którą ja nazywam – Dobrem Wspólnym, czy nie?
I dodaję, mnie jest obojętne, czy ten gościu na Powstańców, chciał wczoraj bańkę, a teraz 349 baniek, i czy urzędnicy popełnili błąd zaniechania albo jakiś inny?
Igła -- 27.02.2008 - 19:39Mnie interesuje, czy możemy tego gościa wziąć za pysk, dać mu XXX zł i powiedzieć, spadaj dziadu.
Jemu i innym podobnym.
Zgodnie z prawem.
Igła