problemy są wszędzie, ale gdy porownac nasycenie tego typu inwestycjami, to problem wyglada inaczej. faktycznie mozesz protestowac, gdy chca Ci kolejna autostrade budowac – co czasem mija sie ze zdrowym rozsadkiem. u nas takiego tematu nie ma. do Warszawy z Katowic jedzie sie 6 godzin.
w Warszawie na centralny tez chyba wjezdza sie pod ziemia i to dobre rozwiazanie raczej?
Jacer
problemy są wszędzie, ale gdy porownac nasycenie tego typu inwestycjami, to problem wyglada inaczej. faktycznie mozesz protestowac, gdy chca Ci kolejna autostrade budowac – co czasem mija sie ze zdrowym rozsadkiem. u nas takiego tematu nie ma. do Warszawy z Katowic jedzie sie 6 godzin.
w Warszawie na centralny tez chyba wjezdza sie pod ziemia i to dobre rozwiazanie raczej?
Griszeq -- 28.02.2008 - 12:07