Wiesz Poldku, słyszałam że jeżeli jakieś osoby potrafią wspólnie milczeć, to potrafią również ze sobą rozmawiać.
Muszę kiedyś sprawdzić ile w tym prawdy:)
Myślę, że to w małżeństwie jest przetestowane na wszystkie sposoby – mówię wg siebie. Co do forum… – trudno chyba. Gdyż na forum można też milczeć w jakiejś kwestii…, a można w ogóle milczeć, czyli być jak – gbyby nieobecnym. A czy nieobecność jest jeszcze milczeniem… ?
DELILAH
Wiesz Poldku, słyszałam że jeżeli jakieś osoby potrafią wspólnie milczeć, to potrafią również ze sobą rozmawiać.
Muszę kiedyś sprawdzić ile w tym prawdy:)
Myślę, że to w małżeństwie jest przetestowane na wszystkie sposoby – mówię wg siebie. Co do forum… – trudno chyba. Gdyż na forum można też milczeć w jakiejś kwestii…, a można w ogóle milczeć, czyli być jak – gbyby nieobecnym. A czy nieobecność jest jeszcze milczeniem… ?
Nie wiem.
************************
poldek34 -- 02.04.2008 - 14:00“Kto pyta nie błądzi…”