(nie wiem w końcu, czy dorabiac Panu to “y” jako dużą literę, a nie chciałbym uchybić?).
Faktycznie rzut beretem, bo ostatnio kilka razy ćwiczyłem. W sumie to tylko 2,5 godziny. Nawet ciepło. Zaś połączenie z Krakowem niemal tramwajowe, biorąc pod uwagę czas, jaki się spędza w naszych środkach komunikacji masowej, nie różniący się zbytnio od poruszania się własnym samochodem.
Prowokacja prowokacją, ważniejszy jest kontekst. A ten – sam Pan przyzna – jakiś taki nieciekawy trochę jest. I to od dłuższego czasu.
Sporo się pisało na txt o metodach wychowywania dzieci, o edukacji w ogóle, tyle że do pewnego etapu. A dalej, Panie, jak kto chce albo i nie chce.
Więc ja nie wiem, Drogi Panie Yayco™, czy Mrożek w tym kontekscie artystą jest jedynie. A najgorsza to ta niepewność (też zapożyczone z Mrożka).
Panie yayco™ Szanowny,
(nie wiem w końcu, czy dorabiac Panu to “y” jako dużą literę, a nie chciałbym uchybić?).
Faktycznie rzut beretem, bo ostatnio kilka razy ćwiczyłem. W sumie to tylko 2,5 godziny. Nawet ciepło. Zaś połączenie z Krakowem niemal tramwajowe, biorąc pod uwagę czas, jaki się spędza w naszych środkach komunikacji masowej, nie różniący się zbytnio od poruszania się własnym samochodem.
Prowokacja prowokacją, ważniejszy jest kontekst. A ten – sam Pan przyzna – jakiś taki nieciekawy trochę jest. I to od dłuższego czasu.
Sporo się pisało na txt o metodach wychowywania dzieci, o edukacji w ogóle, tyle że do pewnego etapu. A dalej, Panie, jak kto chce albo i nie chce.
Więc ja nie wiem, Drogi Panie Yayco™, czy Mrożek w tym kontekscie artystą jest jedynie. A najgorsza to ta niepewność (też zapożyczone z Mrożka).
Pozdrawiam serdecznie miłego dnia życząc
Lorenzo -- 06.06.2008 - 10:32