Jak nam wszystko zabiorą to będziemy robić za męczenników. A w tym mamy wprawę niezlą. Zamiast roboty zawsze woleliśmy być nieslusznie poszkodowanymi, przez Europę opuszczonymi, pognębionymi przez sąsiadów zlych i w ogóle… Nie wszystkich oczywiscie to dotyczy, ale większosci tak.
Nie da rady, Panie Marku.
Jak nam wszystko zabiorą to będziemy robić za męczenników. A w tym mamy wprawę niezlą. Zamiast roboty zawsze woleliśmy być nieslusznie poszkodowanymi, przez Europę opuszczonymi, pognębionymi przez sąsiadów zlych i w ogóle… Nie wszystkich oczywiscie to dotyczy, ale większosci tak.
Uklony pelne szacunku
Lorenzo -- 06.06.2008 - 18:23