Głos rozsądku, jak sama nazwa wskazuje, jest nader wskazany. Rzecz w tym, by go przynajmniej wysłuchiwać i brać pod uwagę. Choćby od czasu do czasu.
W sumie to ja się Mrożkowi i Panu nie dziwię – sam bym chciał, jak dzieci dorosną (co pewnie nie za długo się stanie), a wiek odpowiedni osiągnę, też się wynieść. Marzy mi się jakaś wysepka gdzieś koło Grecji. Albo Elba, na której spędziłem w sumie ładnych parę miesięcy.
Internet będzie działał, więc kontakt z nałogiem pozostanie. A cisza i spokój… lepiej będzie jak sie nie będziemy drażnić, Panie Yasso:-))
Łza radości z powodu Pańskiej wizyty, Panie Yasso,
w mym oku się pojawiła.
Głos rozsądku, jak sama nazwa wskazuje, jest nader wskazany. Rzecz w tym, by go przynajmniej wysłuchiwać i brać pod uwagę. Choćby od czasu do czasu.
W sumie to ja się Mrożkowi i Panu nie dziwię – sam bym chciał, jak dzieci dorosną (co pewnie nie za długo się stanie), a wiek odpowiedni osiągnę, też się wynieść. Marzy mi się jakaś wysepka gdzieś koło Grecji. Albo Elba, na której spędziłem w sumie ładnych parę miesięcy.
Internet będzie działał, więc kontakt z nałogiem pozostanie. A cisza i spokój… lepiej będzie jak sie nie będziemy drażnić, Panie Yasso:-))
Pozdrawiam serdecznie ucieszony Pańskim powrotem
Lorenzo -- 06.06.2008 - 14:42