o metodach, co je weterynarze wobec koni stosują. Jak takiemu koniowi cos przy zebcach cos zrobic chcą, to mu najpierw na ucho taką szczypawkę zakladają, żeby uwagę jego odrwócić.
Ten tylenol to zdaje się nie tylko z powodu dymu taka zlą praśę ma. To juz może lepiej, by Pan ze Skubą porozmawial w kwestii leków? Biorąc bowiem pod uwagę rozwój sytuacji Smok W. wcale sobie jego igrediencje ceni dzisiaj. Bo to i dzewice jakieś od czasu do czasu mu się trafialy, znajomości w kręgach wladzy posiada. A ostatnio to wladze Uniwersytetu slawnego winorośl obok jego jamy zasadzić chcą, więc pewnie i wino jakies do degustacji się znajdzie.
Zaś co do związków gusel z usypywaniem kopców pamiątkowych to one bezprzecznie istnieją. Czego dowody bez przewy w kraju naszym mamy. Ostatni dzisiaj: gusla w związku pewnym odprawiono wodza nowego wybierając, a caly ten związek to jeden kopiec jest, choć nie wiem czy taki pamiątkowy. Chyba że Cepelię na myśli mamy.
Pan tu mówiśz, Panie Yayco,
o metodach, co je weterynarze wobec koni stosują. Jak takiemu koniowi cos przy zebcach cos zrobic chcą, to mu najpierw na ucho taką szczypawkę zakladają, żeby uwagę jego odrwócić.
Ten tylenol to zdaje się nie tylko z powodu dymu taka zlą praśę ma. To juz może lepiej, by Pan ze Skubą porozmawial w kwestii leków? Biorąc bowiem pod uwagę rozwój sytuacji Smok W. wcale sobie jego igrediencje ceni dzisiaj. Bo to i dzewice jakieś od czasu do czasu mu się trafialy, znajomości w kręgach wladzy posiada. A ostatnio to wladze Uniwersytetu slawnego winorośl obok jego jamy zasadzić chcą, więc pewnie i wino jakies do degustacji się znajdzie.
Zaś co do związków gusel z usypywaniem kopców pamiątkowych to one bezprzecznie istnieją. Czego dowody bez przewy w kraju naszym mamy. Ostatni dzisiaj: gusla w związku pewnym odprawiono wodza nowego wybierając, a caly ten związek to jeden kopiec jest, choć nie wiem czy taki pamiątkowy. Chyba że Cepelię na myśli mamy.
Milego życzę dużo
Lorenzo -- 30.10.2008 - 22:58