jestem za. Mogłoby być zabawnie, zwłaszcza, jeśli w drugiej parze pójdziesz Ty, pod rękę z Białym Człowiekiem :)
Tą jakże rozrywkową kamandą uderzymy do Gretchen, bo najlepszy jest własny dentysta.
Już ja widzę ten seans, oczami duszy mojej.
Skończy się na wódce z tramalem i mariannie, dla niepoznaki w mentolową bibułkę zawiniętą.
Gretchen dostanie kaca i spóźni się nazajutrz do Publicznej Służby.
Może lepiej nie?
pozdrawiam Cię prześmiewczo
Docencie,
jestem za. Mogłoby być zabawnie, zwłaszcza, jeśli w drugiej parze pójdziesz Ty, pod rękę z Białym Człowiekiem :)
Tą jakże rozrywkową kamandą uderzymy do Gretchen, bo najlepszy jest własny dentysta.
Już ja widzę ten seans, oczami duszy mojej.
Skończy się na wódce z tramalem i mariannie, dla niepoznaki w mentolową bibułkę zawiniętą.
Gretchen dostanie kaca i spóźni się nazajutrz do Publicznej Służby.
Może lepiej nie?
pozdrawiam Cię prześmiewczo