hmm – jak już Wam się cel skrystalizuje, to w sumie można będzie skrytykować, bądź przyłączyć się – a co!
Tylko jak się przyłącze to i tak Wam tego nie powiem – będę wspierał w skrytości, indywidualnie, w samotności…
Taki chyba już jestem :-)
pozdrowienia
merlocie
hmm – jak już Wam się cel skrystalizuje, to w sumie można będzie skrytykować, bądź przyłączyć się – a co!
Tylko jak się przyłącze to i tak Wam tego nie powiem – będę wspierał w skrytości, indywidualnie, w samotności…
Taki chyba już jestem :-)
pozdrowienia
Jacek Ka. -- 22.12.2008 - 09:11