a cóż tak naprawdę mogę mieć przeciwko Xipe? Albo RRK?
Nic, absolutnie nic. Tak jak i do innych najprzeróżniejszych awatarów. Chwila facecji po ciężkim dniu…
Żebyś słyszał jak w realu nabijam się z przyjaciół kombatantów spod Le Madame? Nie szkodzi to jakoś naszym stosunkom.
Bez jaj więc., tu jest inaczej? Trudno, ale się nie zmienię.
Układności mam dość raz do roku na imieninach u ciotki Laury. Strasznie drażliwa jest ciotunia. Kochana a drażliwa.
Pozdrawiam
Merlocie,
a cóż tak naprawdę mogę mieć przeciwko Xipe?
Albo RRK?
Nic, absolutnie nic. Tak jak i do innych najprzeróżniejszych awatarów.
Chwila facecji po ciężkim dniu…
Żebyś słyszał jak w realu nabijam się z przyjaciół kombatantów spod Le Madame?
Nie szkodzi to jakoś naszym stosunkom.
Bez jaj więc., tu jest inaczej?
Trudno, ale się nie zmienię.
Układności mam dość raz do roku na imieninach u ciotki Laury. Strasznie drażliwa jest ciotunia. Kochana a drażliwa.
Pozdrawiam
yassa -- 23.01.2010 - 23:43