W sumie dosyć ciekawa jest ta cudowna amnezja, która następuje tu co cztery posty mniej więcej.
Właśnie późną/wczesną porą do dom powróciłem z szampańskiej sobotnio/niedzielnej imprezy…
Jej jedynym zgrzytem było, żem wiedziony ciekawością, zalogował się w pewnym momencie z urządzenia przenośnego, by zobaczyć, między innymi, co się tu dzieje…
Przeczytałem, odpisałem. Tchórz schował się do nory. Udaje że nie słyszy. Nie czytał. Nie wie. Nie wie, więc nie odpowie.
Miałeś Grzegorzu Dyndało coś chciał
W sumie dosyć ciekawa jest ta cudowna amnezja, która następuje tu co cztery posty mniej więcej.
Właśnie późną/wczesną porą do dom powróciłem z szampańskiej sobotnio/niedzielnej imprezy…
Jej jedynym zgrzytem było, żem wiedziony ciekawością, zalogował się w pewnym momencie z urządzenia przenośnego, by zobaczyć, między innymi, co się tu dzieje…
Przeczytałem, odpisałem. Tchórz schował się do nory. Udaje że nie słyszy. Nie czytał. Nie wie. Nie wie, więc nie odpowie.
Paka szanowni, do zobaczenia w lepszym świecie.
xipetotec -- 24.01.2010 - 03:58