a który facet nie gada o dupach.
Poza tym jedno i drugie, na d:)
w sumie.
A Lem napisał felieton o dupie kiedyś, niezły zresztą całkiem.
Dla “Przekroju”.
A ja nawet o dupie nie potrafię nic napisać.
bez weny jestem totalnie i chyba moja blogowa kariera zakończyła się pięknej styczniowej nocy dokładnie 15 stycznia o godzinie 00.28 i nic więcej nie będzie.
Pino,
a który facet nie gada o dupach.
Poza tym jedno i drugie, na d:)
w sumie.
A Lem napisał felieton o dupie kiedyś, niezły zresztą całkiem.
Dla “Przekroju”.
A ja nawet o dupie nie potrafię nic napisać.
bez weny jestem totalnie i chyba moja blogowa kariera zakończyła się pięknej styczniowej nocy dokładnie 15 stycznia o godzinie 00.28 i nic więcej nie będzie.
grześ -- 29.01.2010 - 22:05