No to ja zgodnie z instrukcją – przyczynek do tekstu divipiteri „Skandal sezonu ogórkowego”

Trwa kampania wyborcza.

Prezydent Jarosław Kaczyński (uwaga: to nie przejęzyczenie) posiada wszystkie atrybuty prezydenta za wyjątkiem jednego – nietykalności prawnej. Chroni go jedynie immunitet szeregowego posła.
A to zdecydowanie za mało by obronić się przed wnioskiem prokuratury o uchylenie immunitetu, zważywszy na mizerność możliwości uzyskania wsparcia w sejmie, jako że nie ma w nim już wiernych sojuszników – Samoobrony i LPR.

A jak myślicie – kto będzie po Ziobrze? A kto posiadając nieuprawnioną wiedzę o aferze paliwowej jako prywatna osoba – nie tylko nic nie zrobił zostając później premierem państwa by sprawie tej afery nadać priorytet, ale spowolnił za pośrednictwem swojego totumfackiego śledztwa w tej sprawie?
A dlaczego?

Sądzę, że prokuratura to “dlaczego” będzie chciała wyjaśnić. Być może poczynając od ustawy Glapińskiego z 1992 roku.
A jak prokuratura weźmie w obroty subtelnego i delikatnego Ziobrę – to może być różnie.

Tak czy siak – szanse na utrzymanie Lecha na przednim siedzeniu są żadne, a szanse zastąpienia go przy kierownicy przez Jarosława stanęły pod dramatycznym znakiem zapytania. I to bynajmniej nie tylko z powodu, że nie ma prawa jazdy.

Niebawem minister Grad ogłosi czarną księgę winnych zaniedbań w polskich stoczniach.

No i jak uda się PO odrzucić weto prezydenckie w sprawie ustawy medialnej – to ratuj się kto może z PiSowskich “niezależnych” dziennikarzy w „odzyskanych” mediach – których tworem jest coś nieznanego w dotąd w polityce – poseł ze specjalizacją : wystąpienia w mediach. Biegający od 6 rano do późnej nocy – od radia do telewizji , z telewizji do redakcji, udzielający wywiadów, biorący udział w audycjach publicystycznych, bądź tylko w przelocie mówiący trzy zdania do kamery.

Wykorzystywanie pieniędzy podatników plus jeszcze przymusowego haraczu w postaci abonamentu na nieustający festiwal propagandy PiSowskiej – zmaleje wydatnie.

Nie dziwmy się zatem, że pozostało tylko wrzeszczeć jak najgłośniej póki można.

Każdy temat dobry. Ze wszystkiego dobry PRowiec potrafi coś zrobić, czym da się przywalić, nawet jeśli to kompletna bzdura.

A co tam!

Ciemny lud to kupi!

Ejże – czy aby taki ciemny i czy aby kupi?

Ponoć wszystko drożeje, ludzie zaczynają liczyć się z wydatkami.

Coraz mniej są skłonni kupować jak leci….Gosiewskiego, Brudzińskiego, Girzyńskiego, a nawet o zgrozo – samego prezydenta Jarosława Kaczyńskiego.

Nie stać nas na kupowanie trzydniowych aferek.

Jeśli już kupujemy – to afery solidne, trwałe, takie, które służyć nam będą przez lata.

Jako memento dla następnych polityków.

http://piter.salon24.pl/83217,index.html

PS. Warszawska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie uszkodzenia dwóch służbowych laptopów byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry oraz jego asystenta.
/PAP, POg /18:16

PS2.
Nazwisko szefa PiS w śledztwie paliwowym
W śledztwie dotyczącym mafii paliwowej pojawia się nazwisko Jarosława Kaczyńskiego – podał w wydaniu internetowym “Newsweek”. Według tygodnika, “to może być jedna z przyczyn zaniechań rządu PiS wobec tego śledztwa”.
PAP, POg /18:56

Średnia ocena
(głosy: 0)
Subskrybuj zawartość