I tu mam troche odmienne zdanie od Pana, choć nie neguję Pańskiej idei. Rzecz w tym, źe świat jest jedną wielka gra interesów. Każdy stara się zrealizowac swój, stosując raczej wszelkie dostepne metody i środki. Jesli naszym przeciwnikom będzie na reke, to zrobia z nas najgorszych glupków, antysemitów etc. A my powinniśmy się przed tym bronić, by móc zrealizowac swoje interesy.
Tak więc fakt, że ktoś ma ograniczone pojecie o świecie i ostatecznie wychodzi na glupka na plaszczyźnie – nazwijmy ja – abstrakcyjnej, zaś drugiej strony oszwabia nas w grze ekonomicznej oznacza, że po prostu przegtraliśmy to rozdanie.
Jesli ktoś przyprawia nam gebę w Chicago, bo możemy tam zdobyć silną pozycję w radzie miejskiej, w gospodarce, to znaczy, że mu zagrażamy, a on w ten sposób chce zdobyć wymienione przeze mnie pozycję, bo w ten sposób to on, a nie my będzie realizowal swoje interesy. I malo go oraz innych interesuje, jakie mamy o nim zdanie. A tę grę można rozegrać także w sposób bardzo finezyjny, z uźyciem nader wyrafinowanych slów etc.
Szanowny Panie Stary
I tu mam troche odmienne zdanie od Pana, choć nie neguję Pańskiej idei. Rzecz w tym, źe świat jest jedną wielka gra interesów. Każdy stara się zrealizowac swój, stosując raczej wszelkie dostepne metody i środki. Jesli naszym przeciwnikom będzie na reke, to zrobia z nas najgorszych glupków, antysemitów etc. A my powinniśmy się przed tym bronić, by móc zrealizowac swoje interesy.
Tak więc fakt, że ktoś ma ograniczone pojecie o świecie i ostatecznie wychodzi na glupka na plaszczyźnie – nazwijmy ja – abstrakcyjnej, zaś drugiej strony oszwabia nas w grze ekonomicznej oznacza, że po prostu przegtraliśmy to rozdanie.
Jesli ktoś przyprawia nam gebę w Chicago, bo możemy tam zdobyć silną pozycję w radzie miejskiej, w gospodarce, to znaczy, że mu zagrażamy, a on w ten sposób chce zdobyć wymienione przeze mnie pozycję, bo w ten sposób to on, a nie my będzie realizowal swoje interesy. I malo go oraz innych interesuje, jakie mamy o nim zdanie. A tę grę można rozegrać także w sposób bardzo finezyjny, z uźyciem nader wyrafinowanych slów etc.
I to biega. Przynajmniej tak sadzę.
Wyrazy szacunku i pozdrowienia
Lorenzo -- 05.02.2008 - 19:56