mógłbym Panią wyśmiać, pytając co Pani nazywa plastikiem.
Ale chyba wiem i chyba się zgadzam z Paną, więc nie będę.
Mam wrażenie jednak, że kilka pokoleń temu za symbol sztuczności robił ebonit.
A dziś tenże ebonit został się za eleganckie świadectwo przeszłości. I każdy jeden na niego patrzy z szacunkiem.
Dobranoc Pani
Pani Gretchen,
mógłbym Panią wyśmiać, pytając co Pani nazywa plastikiem.
Ale chyba wiem i chyba się zgadzam z Paną, więc nie będę.
Mam wrażenie jednak, że kilka pokoleń temu za symbol sztuczności robił ebonit.
A dziś tenże ebonit został się za eleganckie świadectwo przeszłości. I każdy jeden na niego patrzy z szacunkiem.
Dobranoc Pani
yayco -- 20.06.2008 - 23:42