Ciekawie się z Panem rozmawia. I ten dreszczyk emocji, bo nie wiadomo w jakiej roli Pan występuje.
Sprowadził mnie Pan gdzieś w okolice parteru, albo co gorzej wtłoczył do szuflady z napisem Koleżanka.
Myślałam że rozmawiamy o koabitacji. A trudny to temat.
Panie Igło
Ciekawie się z Panem rozmawia. I ten dreszczyk emocji, bo nie wiadomo w jakiej roli Pan występuje.
Sprowadził mnie Pan gdzieś w okolice parteru, albo co gorzej wtłoczył do szuflady z napisem Koleżanka.
Myślałam że rozmawiamy o koabitacji. A trudny to temat.
Agawa -- 16.10.2008 - 12:43