oj, przykro mi. Wielu ich było.
Nie powie mi Pan przecież, że Kuroń:))
A nich Pan sobie wyobrazi, że ta paralela kościelna, to nie owoc mojej wybujałej inwencji polemicznej.
Tak było. W Utrechcie.
Jeszcze dziesięć lat temu, do takiego maluśkiego kościółka katolickiego, prowadzałem swoje dzieci(żona kazała:)).
A w gdy byłem tam w zeszłym roku, okazało się, że świątyni już nie ma. W jej murach znajduje się obecnie muzeum sztuki Mikronezji. A muzeum tylko dlatego, ze władzę w mieście objęli konserwatyści. Za kadencji poprzedniej rady projektowany był tam klub gejowski.
Ot, koszta postępu cywilizacyjnego:).
Nas tu to jeszcze nie dotyczy. Pytanie tylko jak długo?:)
Pozdrawiam serdecznie
Ps.
No a tą Bawarią to mi Pan naprawdę zaimponował, nawet ja chyba bym tak nie potrafił:).
Ostra jazda w stylu blogera Z. Szczęsnego:).
Panie Yayco,
oj, przykro mi. Wielu ich było.
Nie powie mi Pan przecież, że Kuroń:))
A nich Pan sobie wyobrazi, że ta paralela kościelna, to nie owoc mojej wybujałej inwencji polemicznej.
Tak było. W Utrechcie.
Jeszcze dziesięć lat temu, do takiego maluśkiego kościółka katolickiego, prowadzałem swoje dzieci(żona kazała:)).
A w gdy byłem tam w zeszłym roku, okazało się, że świątyni już nie ma. W jej murach znajduje się obecnie muzeum sztuki Mikronezji. A muzeum tylko dlatego, ze władzę w mieście objęli konserwatyści. Za kadencji poprzedniej rady projektowany był tam klub gejowski.
Ot, koszta postępu cywilizacyjnego:).
Nas tu to jeszcze nie dotyczy. Pytanie tylko jak długo?:)
Pozdrawiam serdecznie
Ps.
yassa -- 26.11.2008 - 15:50No a tą Bawarią to mi Pan naprawdę zaimponował, nawet ja chyba bym tak nie potrafił:).
Ostra jazda w stylu blogera Z. Szczęsnego:).