nie mam siły, niestety i jakos mi sie nie chce odwijac wszystkiego pokolei- zdanie po zdaniu.
Problem polega na tym, że nawet nie spróbowałeś dotknąć tematu i sie ślizgnąleś gdzieś... w sumie nie bardzo wiem gdzie. Ale po powierzchni.
Zróbmy tak, ze damy sobie spokój z gaduła pod tym textem. Nie, że w ogóle, ale tym razem.
Życzenia świąteczne juz ci gdzieś napisałem w komentarzu.
Zdrowia!
Grzesiu
nie mam siły, niestety i jakos mi sie nie chce odwijac wszystkiego pokolei- zdanie po zdaniu.
Problem polega na tym, że nawet nie spróbowałeś dotknąć tematu i sie ślizgnąleś gdzieś... w sumie nie bardzo wiem gdzie. Ale po powierzchni.
Zróbmy tak, ze damy sobie spokój z gaduła pod tym textem. Nie, że w ogóle, ale tym razem.
Życzenia świąteczne juz ci gdzieś napisałem w komentarzu.
Zdrowia!
Artur M. Nicpoń -- 10.04.2009 - 20:15